Witamy serdecznie w Ośrodku Kultury Sportu i Turystyki we Wleniu

Zapraszamy na niezwykłą rozmowę z Jakubem Zającem, który przy stole w Cafe pod Skrzydłami  opowiadał będzie o swojej książce „Anna i Pan B.”. Wieczorne spotkanie Ośrodku Kultury, Sportu i Turystyki we Wleniu będzie finałowym akcentem serii wydarzeń z udziałem pisarza, związanych z premierą jego najnowszej powieści, zorganizowanych 18 marca w naszym regionie.  Ich lokalizacja nie jest przypadkowa. Jakub Zając pisał bowiem „Annę i Pana B.” pod wpływem wizyty w... Pilchowicach. I choć wydarzenia opisane w powieści to fikcja literacka, nie bez wpływy na nie był krajobraz serca Doliny Bobru. W sobotnich spotkaniach z pisarzem uczestniczyć będzie także Anna Komsta, goszcząca i inspirującej autora podczas jego podróży do Doliny Bobru i pracy nad książką w Pilchowicach. I za jej sprawą wieczorna rozmowa przy wleńskim stole zyska dodatkowy wymiar. Czas na Literaturę ze smakiem! 

Spotkania z Jakubem Zającem, związane z premierą książki  „Anna i Pan B.” 18 marca 2023 rozpocznie o godz. 14.00 spacer z pisarzem po Zaporze Pilchowickiej. Miejsce to ma bowiem niebanalne znaczenie dla wydarzeń rozgrywających się na stronach książki. Później autor ruszy na spotkanie autorskie do Jeleniej Góry. Wieczorem przyjedzie do Wlenia, by zasiąść do stołu z czytelnikami i w niecodziennych okolicznościach porozmawiać o swojej twórczości. Podczas tego spotkania spróbować będzie można także kulinarnych dzieł przygotowanych przez Annę Komstę, których smak znaleźć można też w powieści Jakuba Zająca. Początek spotkania w Cafe pod Skrzydłami o godz. 20.00. Na miejscu kupić będzie można także książki „Anna i Pan B.”  w promocyjnej cenie. 

Udział w zapowiadanych wydarzenia jest bezpłatny. Obowiązują jednak wejściówki na rozmowę z Jakubem Zającem w Cafe pod Skrzydłami, które odebrać można w biurze OKSiT we Wleniu. Uwaga! Ilość miejsc przy wieczornym stole jest ograniczona. 

Jakub Zając
Pisarz urodzony w 1983 roku w Łańcucie. Jest absolwentem Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. W czasie studiów polonistycznych i literaturoznawczych współpracował z wydawnictwem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Publikował artykuły naukowe na temat polskiej literatury XIX i XX wieku, skupiając się głównie na problematyce wojny i pamięci.
Halt. Zapiski z domu trzeźwienia (kwiecień 2020) to literacki debiut Jakuba Zająca. Książka budzi poruszenie w środowisku psychoterapeutycznym oraz wśród osób uzależnionych od alkoholu. Autor połączył w niej bowiem dwie, milcząco rywalizujące ze sobą metody leczenia – właściwą Wspólnocie Anonimowych Alkoholików i psychoterapeutyczną. Halt zderza również dwie perspektywy patrzenia na alkoholizm. Jedna z nich to osobiste doświadczenie wyobcowania. Druga to obiektywny, terapeutyczny wykład na temat choroby. 
Autor mieszka w Krakowie. Jego druga książka pt.: „Anna i Pan B.” wydana została nakładem Wydawnictwa Wielka Litera na początku 2023 roku.

Anna i Pan B.
Najtrudniej w życiu być zwykłym człowiekiem.
Młody pisarz K. ma na koncie odwyk, świeże rozstanie z kobietą i rozpoczynane wciąż na nowo poszukiwania własnego miejsca. Niespodziewanie otrzymuje od swojej czytelniczki kuszącą propozycję – krótkie wakacje od życia.
Anna, czuła i ciepła jak bezpieczna przystań, niesie ze sobą tak potrzebny spokój i dystans do przeszłości. W podróży do jej domu, ale też do swojego wnętrza, towarzyszy mu dziwny człowiek. Poznany w pociągu Pan B. to trochę wytwór umysłu, trochę anioł stróż, a na pewno przewodnik po dręczących myślach. Czy tajemnica, którą skrywa mężczyzna, może być dla K. jednym z kluczy do zrozumienia własnego życia?

– Lubię się podobać – odpowiada zalotnie i puszcza do mnie oko – odprowadzisz mnie?
Wstaję i idę za nią. Do drzwi wyjściowych, do furtki, do drogi, po czym odprowadzam wzrokiem jej odchodzące ciało.
Anna jest niska. Ma silne ramiona, wąską talię i umięśnione pośladki. Nie odwraca się, choć czekam na to. Wszystko w jej ciele wydaje się emanować prostotą, siłą i sensem. Jest ugruntowane, zasadne i mądre. Anna jest jak czółno, w którym pokonać można wzburzoną rzekę. Albo jak ciężki, razowy chleb wysadzany ziarnami, z którego odrywa się malutkie kęsy, a potem żuje je – lepkie i pożywne – całymi godzinami.