Wzruszający Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we Wleniu

Za nami wspaniałe wydarzenie, które na długo pozostanie w naszych sercach. Mimo złych sił utrudniających nam przygotowanie 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Sercu Doliny Bobru, udało się dokonać dotąd niemożliwego i wspaniała Orkiestra zagrała także z większą mocą w Ośrodku Kultury Sportu i Turystyki we Wleniu. W niedzielę, 28 stycznia 2024 pięknie działo się u nas przez cały dzień, a emocje sięgnęły zenitu, podczas wieczornych koncertów w Cafe pod Skrzydłami. Imponujące są też efekty zbiórki na rzecz WOŚP prowadzonej przez Wolontariuszy wleńskiego sztabu Orkiestry. Wiadomo już, że wspaniałej ekipie udało się zebrać łącznie 18.395 zł i 46 euro! 

01_32_final_wosp_sztab__kwadrat.png [1080x1080]

Lokalny Sztab WOŚP tradycyjnie działał w Zespole Szkół im. Św. Jadwigi Śląskiej we Wleniu. Sztab pod kierownictwem Agaty Czarnuszko koordynował pracę wolontariuszy, czuwał nad orkiestrowymi „puszkami” i rozliczeniami kwesty, zorganizował „orkiestrowe” warsztaty plastyczne dzieci i młodzieży oraz zaprosił do współpracy rodziców uczniów szkoły, którzy przygotowali też ciasta na finałowe wydarzenie, których posmakować można było zasilając zbiórkę na rzecz WOŚP. Ośrodek Kultury, Sportu i Turystyki, w którym także prowadzona była zbiórka pieniędzy, zorganizował natomiast wydarzenia 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w które wspaniale włączyli się Druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu Gminy Wleń, Klub Sportowy Pogoń Wleń oraz niewielka grupa lokalnych przedsiębiorców i osób prywatnych wspierających szlachetną akcję. W nasze działania włączyli się także znakomici artyści, którzy ofiarowali swoje dzieła na orkiestrową licytację oraz wystąpili na naszej scenie. 

Cztery lata przekonywaliśmy nielicznych w okolicy liderów środowiska lokalnego i miejscowy Sztab WOŚP do wspólnego działania i organizacji Finału WOŚP w OKSiT we Wleniu. Wspaniali ludzie zajmujący się od wielu lat pracą Sztabu Orkiestry we Wleniu nie chcieli jednak, by do ich działań włączał się OKSiT. Nieustannie pomagaliśmy więc wleńskiej Orkiestrze, tak jak sobie tego życzyła – udostępniając miejsce działania, przygotowując specjalne pokazy filmowe w kinie i dbając też o to, by coś trafiało do puszek orkiestrowych wolontariuszy odwiedzających OKSiT.

W tym roku zdarzyło się coś niezwykłego i nasza propozycja współpracy została przyjęta! Jedno z serc Orkiestry 28 stycznia 2024 biło także w naszym Ośrodku Kultury, gdzie każdy mógł zagrać z nami. 

W efekcie WSPÓLNIE udało się zrobić nam coś wspaniałego! We Wleniu Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała pięknie, za co raz jeszcze gorąco dziękujemy WSZYSTKIM, którzy do niej dołączyli. Było nastrojowo, kameralnie, wzruszająco. Pewnie, że mogło być głośniej, bardziej spektakularnie, inaczej. Zagraliśmy jednak tak, jak mogliśmy tu i teraz. Następnym razem może być jeszcze więcej i mocniej, ale bez zaangażowania się w orkiestrowe działania większej grupy ludzi o pięknych sercach więcej zrobić się nie uda. 

O tym co wydarzyło się jeszcze przed deserowym Światełkiem do nieba najlepiej świadczą słowa jednego z młodych uczestników spotkania, który spontanicznie włączył się do pomocy w trakcie imprezy, podczas kawiarnianego koncertu wzruszony podszedł pod scenę ze słowami: Jest tak pięknie, że chyba będę płakać... 

Co działo się tego dnia? Kwestujących na ulicach młodych Wolontariuszy Orkiestry spotkać można było w okolicy już od rana. Cały dzień trwał też kiermasz na rzecz WOŚP z ciastami, książkami, gadżetami, pamiątkami i noworocznymi wróżbami,

Wydarzenia w OKSiT rozpoczęły się od pokazu specjalnego filmu „Fenomen” w naszym Kinie za Rogiem Jutrzenka. Później przyszedł czas na świetne i bardzo cenne pokazy ratownicze Ochotniczych Straży Pożarnych. Po nich rozpoczął się Turniej tenisa stołowego prowadzony przez sportową ekipę Pogoni Wleń oraz Turniej gier planszowych pod okiem drużyny OKSiT-u. Wszyscy uczestnicy obu rozgrywek uhonorowani zostali specjalnym dyplomami turniejowych Zwycięzców. Po grach przy stołach ożyła scena Cafe pod Skrzydłami w naszej sali widowiskowej. Teatralne zabawy z udziałem uczestników spotkania poprowadziła na niej aktorka Teatru Maska, Honorata Magdeczko-Capote, która w towarzystwie gitary rozpoczęła też koncertową część wieczoru.

Po pierwszej części muzycznej uczty rozpoczęliśmy licytację orkiestrowych pamiątek i darów na rzecz WOŚP jakie otrzymaliśmy w tym właśnie celu. Oprócz koszulek i gadżetów WOŚP licytowaliśmy więc ozdobnie oprawiony kafel z reprodukcją jednego z obrazów Dariusza Milińskiego ofiarowany przez tego zjawiskowego artystę. Jedną ze swoich literackich prac plastycznych na licytację ofiarował też wspaniałomyślnie Rafał Kotomski - autor wystawy aktualnie prezentowanej w galerii OKSiT. Mieliśmy też voucher na weekendowy pobyt w Agroturystyce W Dolinie Sów ofiarowany przez Iwonę Kobierecką oraz menażkę i kask bojowy od strażaków OSP! I wszystko, co mogliśmy, to zlicytowaliśmy! Do ostatniej pamiątki z wydarzenia. Emocji było przy tym co niemiara, a skarbonka pięknie puchła. Raz jeszcze rawa dla wszystkich, którzy rozpalili ten ogień i przy okazji szlachetnie wzbogacili się o wspaniałe pamiątki!

Gdy tylko wydane zostały ostatnie zlicytowane przedmioty na scenę i pod nią wróciła muzyka. Najpierw cudownie, nastrojowo zaśpiewała nam znakomita wokalistka jazzowa Aleksandra Sozańska-Kut, a później przepięknie zagrali świetni instrumentaliści zespołu Moliendo Cafe. I zrobili to, mimo iż w drodze na naszą scenę spotkało ich niezwykle bolesne w skutkach zdarzenie. Ale o tym, co niedobrego zdarzyło się w orkiestrową niedzielę i co dziać będzie się wkrótce, bo teraz pomóc trzeba artyście dotkniętemu skutkami wypadku, informować będziemy obszerniej już niedługo, gdy tylko wystartujemy z przygotowaniami.

Na koniec spotkania nie mogło zabraknąć tradycyjnego Światełka do nieba, które we Wleniu miało słodki charakter. Okolicznościowe fontanny zapłonęły na przepysznym torcie z wielkim serduszkiem na szczycie, ofiarowanym wleńskiej Orkiestrze przez autorkę cukierniczego dzieła. Tortem częstowaliśmy wszystkich, którzy grali z nami do końca, ale największy kawałek otrzymał Franek, który cały dzień uczestniczył w Orkiestrze, jak się okazało, w dniu swoich urodzin!

Serce Doliny Bobru rozpaliła letnia zadyma w środku zimy i choć nie obyło się bez strat, trzeba ten ogień podsycać nieustannie. W końcu gramy razem dla innych i dla siebie. Warto pomagać, dać coś od siebie i w ten sposób budować lepszy świat. Grajmy wspólnie nie tylko w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy! Tak pięknych nut zawsze nam potrzeba!

Więcej o 32. Finale WOŚP we Wleniu przeczytać można TUTAJ.

Zdjęcia: Dagmara Matyszczyk, Agata Czarnuszko, Daniel Antosik.

wosp_20242.png [763x1080]

Wyświetlono: 331

Facebook.com X.com