Tańczący z żurawiami
To był wspaniały wieczór kinowy, choć wcale nie tak przyjemny, jak można było przewidywać... W sobotni wieczór, 13 kwietnia w Cafe pod Skrzydłami OKSiT we Wleniu spotkaliśmy się na niezwykłym, przedpremierowym pokazie filmu "Człowiek i Żuraw", którego gośćmi byli reżyserka Małgorzata Nabel-Dybaś oraz autor zdjęć i jednocześnie jeden z bohaterów opowieści - Piotr Dziełakowski. Dobry film, jego bohater, twórcy i świadoma publiczność to zawsze sprawdzający się klucz do sukcesu. Film zachwycił publiczność, ale rozmowa pod ekranem pełna była nie tylko wyrazów podziwu. Wzbudzały mnóstwo najróżniejszych emocji i nie zawsze radosne refleksje...
W sobotni wieczór, w atmosferze oczekiwania, stali bywalcy Cafe pod Skrzydłami oraz miłośnicy przyrody zajęli miejsca przed kinowym ekranem.
Zgasło światło. Z ciemności wyłonili się dwaj bohaterowie filmu Małgorzaty Nabel-Dybaś. Trudno ocenić, który z nich grał pierwszoplanową rolę. Obaj niezwykli i poruszający prawdą.
Film "Człowiek i żuraw", którego przedpremierowy pokaz odbył się w OKSiT we Wleniu, okazał się dla zgromadzonych Widzów niezwykłym doświadczeniem. Żurawie tańczyły na ekranie hipnotyzująco, jak przed tysiącami lat, a my mogliśmy dostrzec coś jeszcze, wielką pasję obserwatora. Piotr Dziełakowski odkrył przed widzami swoją unikatową, bliską relację człowieka z żurawiem.
Podczas projekcji zaległa wzruszająca cisza, przerywana westchnieniami, by po chwili, w rozmowie z twórcami, ożyły emocje i refleksje. Dokument Małgorzaty Nabel-Dybaś okazał się być nie tylko zapisem doświadczenia wieloletniego "podglądacza żurawi", Piotra Dziełakowskiego. To utrwalenie więzi człowieka z ptakami, opowieścią o niełatwych, złożonych procesach życia, wpływie nowoczesnego rolnictwa na zachowania roślin i zwierząt, zmian klimatycznych, zmieniającego się na przestrzeni lat stanu populacji żurawi. I otwarta dyskusja o naszej, ludzkiej odpowiedzialności za losy współczesnego świata.
Reżyserka i bohater filmu opowiadali o idei i kulisach powstania filmu. O tym co stałe w naturze i o tym, co zmienia się na naszych oczach. W dyskusji z widzami pojawiły się zagadnienia edukacji przyrodniczej, szacunku dla praw natury i niejednoznacznych ingerencji człowieka w życie zwierząt i roślin.
Piotr Dziełakowski, pytany o powody jego wieloletniej fascynacji światem żurawi, dużo mówił o tym, czego można się od żurawi nauczyć. Prawdy, szczerości i prostoty. Widzowie długo pozostaną pod wrażeniem majestatycznego, zjawiskowego, ekstatycznego wręcz tańca żurawi. I z refleksją Piotra: człowiek jest tylko małą cząstką świata natury. Żurawie tańczyły tysiące lat przed tym, jak na świecie pojawił sie homo sapiens...
Spotkanie z twórcami i bohaterem filmu "Człowiek i żuraw" prowadził dyrektor OKSiT we Wleniu Daniel Antosik.
Fot. Anna Komsta
Więcej informacji o wydarzeniu w jego zapowiedzi dostępnej TUTAJ.
Wyświetlono: 553