Książka tygodnia: Lekcje chemii

Zajmująca od pierwszych stron i pochłaniająca całą uwagę, okraszona dużą dawką dobrego humoru, piękna historia odważniej kobiety, która swoim uporem walczyła o lepsze jutro.

Elizabeth Zott jest chemiczką i kobietą daleką od przeciętności. Byłaby zresztą gotowa jako pierwsza wytknąć rozmówcy, że coś takiego jak "przeciętna kobieta" nie istnieje. Ale jest połowa lat 50. i jej koledzy z całkowicie męskoosobowego zespołu naukowców w Instytucie Badawczym Hastings prezentują bardzo nienaukowe podejście do kwestii równouprawnienia płci. Wszyscy z wyjątkiem jednego: to Calvin Evans, słynący z pamiętliwości samotny geniusz, który zakochuje w umyśle Elizabeth. Co skutkuje autentyczną chemią.

Tyle że, podobnie jak w przypadku nauki, życie bywa nieprzewidywalne. Dlatego parę lat później Elizabeth Zott jest nie tylko samotną matką, ale i – dość niechętnie – gwiazdą kulinarnego programu numer jeden całej Ameryki. Jej niezwykłe podejście do gotowania staje się zaczątkiem rewolucji. W miarę jednak jak rosną zastępy jej sympatyków, rośnie też grupa niezadowolonych. Okazuje się bowiem, że Elizabeth nie uczy kobiet po prostu gotować, robi znacznie więcej. Ośmiela je do zmiany status quo.

Lekcje chemii  są  oryginalne i dynamiczne, a do tego zabawne do rozpuku, przenikliwie trafne i pełne krwistych postaci drugoplanowych,

 ksiazka_tygodnia__lekcje_chemii.jpg [771x1200]

(Wydawnictwo Marginesy)

Wyświetlono: 256

Facebook.com X.com