Gorące Lato na Bruku 2024
Czas pełen emocji, dobrej zabawy i niecodziennych wrażeń. Nasze tegoroczne Lato na Bruku miało jednodniowy wymiar, ale było wyjątkowym wydarzeniem, pełnym różnorodnych atrakcji dla uczestników w każdym wieku i o różnych gustach. Wakacyjnego szaleństwa nie popsuł nawet niemiłosierny upał, który dodatkowo podgrzewał atmosferę spotkania, rozgrywającego się w trzech pięknych przestrzeniach Serca Doliny Bobru. Zapraszamy do obejrzenia fotograficznej relacji z wydarzeń dostępnej obok lub poniżej.
W sobotę 24 sierpnia na rynku we Wleniu obywały się cyrkowe i plastyczne warsztaty prowadzone przez artystów Teatru Czerwona Walizka, którym towarzyszył niewielki jarmark książek używanych. Nie brakowało chętnych do twórczych zabaw i wzbogacenia domowego księgozbioru literackimi zdobyczami z bibliotecznego magazynu.
Kulminacją wydarzeń na rozpalonym słońcem bruku był kameralny spektakl Rufi Rafi Show, przy którym znakomicie bawili się młodsi i starsi widzowie. Odważni mogli też osobiście wystąpić na ulicznej scenie!
Finał teatralnej przygody przyniósł niespodziankę. Po mrożącym krew w żyłach, akrobatycznym skoku Rufiego Rafiego przez płonącą obręcz, zakończonym salwą śmiechu i gromkimi brawami publiczności na scenę wkroczył… cyrkowy kuzyn bohatera spektaklu, w którego wcielił się Grzegorz Szymczyk - autor malarskiej wystawy „Circus Nemo. Nic nie dzieje się naprawdę” prezentowanej do końca sierpnia w galerii OKSiT. Plastyczny mim, obdarował wszystkich chętnych nieodzownymi atrybutami prawdziwych klaunów, czyli czerwonymi nosami, po czym zabrał najbardziej zaangażowanych na przemarsz wokół wleńskiego ratusza. Parada Czerwonych Nosów dotarła ostatecznie do galerii ośrodka kultury, gdzie miał miejsce niezwykły finisaż wystawy prac Grzegorza Szymczyka. Publiczność mogła bowiem liczyć nie tylko na autorskie oprowadzanie po wystawie, ale i wspólną zabawę plastyczną w towarzystwie autora teatralnych obrazów. Na odważnych czekały bowiem arkusze białego papieru, czerwone nosy i pastele, za pomocą których każdy mógł wyczarować swój własny portret klauna, do którego pozował bohater spotkania! I wielu śmiałków podjęło wyzwanie!
Po plastycznej przygodzie przenieśliśmy się do pełnego uroku parku Pałacu Książęcego we Wleniu. Wieczorem, w cieniu okazałych, starych drzew z recitalem aktorskim wystąpiła Honorata Magdeczko-Capote. Po jej spotkaniu z publicznością i zapadnięciu zmroku ożyło plenerowe kino pod gwiazdami, w którym obejrzeć można było jeden z najlepszych polskich komedio-dramatów ostatnich, czyli „Moje wspaniałe życie” w reżyserii Łukasza Grzegorzka, do którego zdjęcia powstawały w dolnośląskich plenerach.
Zdjęcia: Daniel Antosik, Anna Komsta
Więcej informacji o programie Lata na Bruku 2024 w zapowiedzi wydarzenia dostępnej TUTAJ.
Wyświetlono: 631