Witamy serdecznie w Ośrodku Kultury Sportu i Turystyki we Wleniu

Ponury listopad nie zachęca, by wychodzić z domu, jednak są odstępstwa od tej reguły. Na przykład sąsiedzkie spotkania twórcze w bibliotece w Pilchowicach. 26 listopada odbyło się pierwsze z cyklu spotkań poświęconych ręcznie robionym dekoracjom bożonarodzeniowym. Było gwarno i radośnie. Podczas warsztatów powstało kilkadziesiąt świątecznych cacuszek w kształcie gwiazd.

Jeszcze pół roku temu trudno było sobie wyobrazić, ile się może pomieścić między regałami bibliotecznymi. Kameralna książnica w Pilchowicach jest dowodem na to, że dużo. A na dodatek- to nie ostatnie słowo. Pojawiły się więc ludowe pająki, kolaże, wiersze z przypadkowych słów, a teraz gwiazdy, gwiazdki i gwiazdeczki. A wszystko to otulone wspaniałą energią, dobrą herbatą, domowym ciastem i sąsiedzkimi rozmowami.

Dużo przyjemności sprawiło uczestnikom spotkania własnoręczne przygotowanie papierowych gwiazd. Misterne, drobniutkie przyozdobią prezenty i karty świąteczne, te pięcioramienne - być może stoły. W oknach Pilchowic, w naszej bibliotece również, pomiędzy migoczącymi światełkami, zawisną obłoczne gwiazdy z cieniutkiego, białego pergaminu.

Wraz z przygotowywaniem świątecznych ozdób pojawiły się rozmowy o przygotowaniach bożonarodzeniowych. Przepis na najlepszy farsz do uszek i makową roladę. Trudne byłoby to do zniesienia, gdyby nie fakt, że tradycyjnie warsztaty przybrały charakter odświętnego spotkania. Na stołach pojawiła się aromatyzowana przyprawami herbata, a talerze uginały się od domowych wypieków, past i chleba, które przyniosły ze sobą sąsiadki.

- A pamiętacie, jak to się kiedyś, w adwencie wieczorami siadało przy kuchennym stole i z mamą, babcią, siostrą robiło ozdoby na choinkę? Koguciki, mikołaje, serduszka, łańcuchy z papieru...

- Tak! I najpierw trzeba było nazbierać "złotek" po czekoladowych cukierkach. I orzechów włoaskich do zawijania.

- A u nas to raz choinka się zaczęła palić, bo kiedyś to zamiast lampeczek zapalało się takie malutkie świeczuszki, zapinane na gałązkę choinki na żabkę.

- A lubiałyście cukierki - sopelki? Zawinięte w celofan kolorowy? My z bratem w konspiracji wyjadaliśmy cukierki, ale opakowanie sprytnie zawinięte zostawialiśmy na choinkowej gałązce. Niby, że cukierki nadal są.

- A u nas to...

Rozmowom nie było końca, przestrzeń między regałami wypełniła się wspomnieniami radosnych świąt Bożego Narodzenia z czasów dzieciństwa. I gwiazdami, gwiazdkami i gwiazdeczkami.

Ostatnie przedświąteczne spotkanie z szansą na sąsiedzkie rozmowy i warsztatem przygotowywania ozdób świątecznych już we wtorek 17 grudnia 2024, w godzinach 12.00-19.00.

Spotkanie między regałami prowadzi Anna Komsta

Do zobaczenia! Zapraszamy!

Więcej o przedświątecznych Spotkaniach Między Regałami TUTAJ.