Książka tygodnia: Gdzie jest Angélique?

W tej historii niczego nie można być pewnym. I nawet aniołowie mają tu swoje demony…

Najnowsza powieść gwiazdy francuskiej literatury − ulubieńca mediów, krytyków i czytelników, który od jedenastu lat nieprzerwanie utrzymuje się na pierwszym miejscu listy najpopularniejszych pisarzy we Francji.

Gorączkowy, pełen niespodzianek i porywający labirynt zdarzeń i emocji. Powieść, w której niczego nie można być pewnym.

Paryż, Boże Narodzenie 2021 roku.
Po ataku serca Mathias Taillefer budzi się w szpitalnej sali. Przy jego łóżku stoi młoda, nieznana mu dziewczyna. To Louise Collange, studentka, która odwiedza pacjentów i gra dla nich na wiolonczeli.
Kiedy Louise dowiaduje się, że Mathias jest policjantem, prosi go o zajęcie się dość szczególną sprawą. Chodzi o śmierć jej matki, znanej primabaleriny. Początkowo niechętny, mężczyzna w końcu zgadza się jej pomóc, czym narazi ich oboje na śmiertelne niebezpieczeństwo.

Tak rozpoczyna się niezwykłe śledztwo, którego tajemnica tkwi w życiu, które chciałoby się prowadzić, miłości, którą można było poznać, i miejscu, które wciąż ma się nadzieję znaleźć...

Świetna, mroczna i trzymająca w napięciu wielowątkowa powieść od której trudno się oderwać,

 ksiazka_tygodnia__gdzie_jes_angelique1.jpg [694x999]

(Wydawnictwo Albatros)

Wyświetlono: 263

Facebook.com X.com