Zimowe Retro Bistro pełne dawnych smaków w nowoczesnym wydaniu

Zimowe warsztaty w naszej Pracowni Tradycyjnych Sztuk Kulinarnych Retro Bistro rozpoczęliśmy od studiowania literatury fachowej. Tym razem były to pozycje nowe na rynku wydawniczym, ale -  zgodnie z naszym obszarem zainteresowań -  odnoszące się do tradycji kulinarnych Polski i regionów. Naszym celem była analiza, w jaki sposób współcześnie powraca się do staropolskiej kuchni, jak stare przepisy "odkodowuje" się na nowo, by nie tylko były ważnym elementem kuchni historycznej, ale korespondowały z nowoczesną wiedzą z zakresu gastronomii i sztuki kulinarnej. Nowe technologie, procesy, przybory, trendy i produkty dają spektrum możliwości  smakowania retro potraw w nowej odsłonie. Rozmowy i  warsztatowa praca przy stole w sobotę  24 lutego 2024 toczyły się wokół  dawnych, korzennych, sycących smaków w nowoczesnym wydaniu.

retro_bistro_zima1.png [761x1080]

Przejrzeliśmy książki - nowości na polskim regale bibliotecznym: Michała Korkosza "Nowe ROZKOSZNE. Polskie przepisy, które ekscytują", Pawła Ochmana:"Roślinna kuchnia regionalna" i "Roślinna kuchnia kresowa", "Kuchnię lwowską. Moją kulinarną podróż przez Galicję" Marianny Dushar oraz Mykoła Mańko "Współczesna kuchnia dawnych Kresów".

Choć przepisy nowe, to wiele z nich przywoływało nasze rodzinne spotkania przy stole. "Bo u nas to się do tej sałatki dodawało buraki kiszone, nie gotowane",  "W zeszycie mojej babci zamiast miodu dodawano melasę", "A w żurku ziemniaki były gotowane bezpośrednio w zupie".

Wymiana uwag kulinarnych mogłaby trwać w nieskończoność, ale pierogi same się nie ulepią!

Rozpoczęliśmy pracę warsztatową. Na tapetę wzięliśmy jedne z najbardziej rozpoznawalnych tradycyjnych potraw. Ale w nowych kulinarnych aranżach.

Na początek zupa. Ale jaka! Żurek, prawie taki jak u mamy. Ale o głębszym, grzybowym smaku. Na  finiszu gotowania wzmocniliśmy tą doskonałą zupę na bazie żytniego zakwasu solidną porcją miso, która sprawiła, że smak był delikatniejszy, nieco mniej kwaśny jak zazwyczaj, a kolor nasycił się orzechowym brązem. Zgodnie z recepturą Rozkosznego (internetowy profil Michała Korkosza) zupę podaliśmy na kremowym ziemniaczanym puree z chrzanową nutą i cząstkami jajek na twardo.

Danie główne wymagało od nas działania na kilku poziomach. Bo zanim zjedliśmy wspaniałe nieruskie pierogi (Rozkoszny), musieliśmy przygotować ciasto i farsz. Ciasto klasyczne, z haustem ciepłej wody, roztopionym masłem dla elastyczności, odpoczywające. Farsz natomiast był dla nas zupełnym odkryciem. Pokusa była wielka, by zrobić ukochane pierogi Polaków, czyli ruskie z twarogiem i ziemniakami, ale dziś eksperymentowaliśmy. Farsz do pierogów stanowiła aromatyczna masa z pieczonego selera, ziemniaków i wędzonego twarogu. Doprawiliśmy ją kminkiem. Idąc za ciosem nowoczesności postanowiliśmy nadać pierogom nieco inną niż tradycyjna, formę. W ten sposób powstały okrąglutkie "słoneczka" z promykami wyciśnietymi zębami widelca. Smak nieruskich pierogów był bardzo delikatny, na koniec z wyczuwalną nutą wędzonego sera i przypraw. Serwowaliśmy je na wielkim półmisku, z kleksem kwaśnej śmietany i oliwą ze świeżą natką kopru.

Dla przeciwwagi kwaśnej zupie i wędzonemu smakowi pierogów, przygotowaliśmy również cymes, wg przepisu Mykoly Mańko. Słodki i soczysty przysmak wywodzący się z kuchni Żydów Aszkenazyjskich, którzy zamieszkiwali dawne tereny Rzeczpospolitej, w tym Kresy Wschodnie. To kolorowe danie składające się z duszonych marchewek, jabłek, suszonych owoców i miodu. No po prostu cymes!

Na stole warsztatowym pojawił się również piernik staropolski, który wypiekliśmy z ciasta dojrzewajacego. Jeśli śledzicie nasze kulinarne spotkania, to być moze pamiętacie, że zagnietliśmy je 15 miesięcy temu! Odwinięte surowe ciasto pachniało czarownie zamorskimi przyprawami. Złociste, wypieczone, tuż po ostygnięciu przełożyliśmy warstwami śliwkowych powideł. Cóż to był za smak!

Kończąc spotkanie przy stole Retro Bistro po raz kolejny przekonaliśmy się, że kuchnia naszych prababć, babć i mam jest źródłem niesłabnących zachwytów nowych pokoleń, a ich odsłony we współczesnej gastronomii pozwalają nadać im nowy, intrygujący charakter i smak.

Połączenie starego i nowego w gastronomii ma sens. Pozwala nam świadomie korzystać z dobrodziejstwa tradycji i cieszyć się nowoczesnością.

Zima powoli odchodzi, a my już dziś zapraszamy na wiosenną edycję warsztatów Retro Bistro, która odbędzie się w sobotę 27 kwietnia 2024. Zapiszcie sobie tę datę, zarezerwujcie czas w kalendarzu. Śledźcie nasze informacje! Szczegółowe zapowiedzi smakowitego wydarzenia już wkrótce.  Do pysznego, nowalijkowego zobaczenia!

Więcej o naszej Pracowni Tradycyjnych Sztuk Kulinarnych Retro Bistro przeczytacie TUTAJ.

retro_bistro__plakat_uniwersalny.jpg [856x1080]

Wyświetlono: 279

Facebook.com X.com