Tadeusz Różewicz w Karkonoszach - wystawa we Wleniu

Wystawę fotografii Zbigniewa Kulika „Tadeusz Różewicz w Karkonoszach” oglądać można do końca maja w Galerii im. Michała Fludra Ośrodka Kultury, Sportu i Turystyki we Wleniu.  Zbiór unikatowych zdjęć wykonanych przez znanego fotografa, który na przestrzeni wielu lat dokumentował pobyty wybitnego literata w naszych górach pochodzi ze zbiorów Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu.

Ekspozycja historycznej wystawy we Wleniu zaplanowana była już na rok 2021, który ogłoszony był w Polsce rokiem Tadeusza Różewicza. I cenne fotografie z muzealnej kolekcji przyjechały do OKSiT-u jeszcze w roku ubiegłym. Konsekwencje trwającej pandemii spowodowały jednak konieczność zmiany  pierwotnego terminu specjalnej prezentacji prac o szczególnej wartości dla naszego regionu, zorganizowanej w Sercu  Doliny Bobru. Wystawa we Wleniu zamykać miała oficjalne obchody Roku Tadeusza Różewicza i tak też się dzieje. Zdecydowaliśmy bowiem jedynie o przeniesieniu nie tracącej aktualności  prezentacji na pierwszą część roku 2022, żeby dać szansę jej obejrzenia jak największej grupie odbiorców, którzy teraz już bez covidowych ograniczeń odwiedzać mogą galerie sztuki.

Zapraszamy zatem na spotkanie z Tadeuszem Różewiczem spoglądającym na nas z fotograficznych portretów i górski spacer śladami  tego wybitnego artysty, który mocno zaznaczył swoją obecność we współczesnej kulturze i bywał obok nas.  Światowej sławy poeta, dramatopisarz, prozaik i  scenarzysta, wielokrotnie wymieniany jako kandydat do literackiej Nagrody Nobla, zakochany był bowiem w Karkonoszach, które często odwiedzał. Po śmierci w roku 2014. zgodnie z jego wolą zapisaną w testamencie, pochowany został na cmentarzu przy świątyni ewangelickiej Wang w Karpaczu.

Zbigniew Kulik otwarcie podkreśla szczęście, jakim była dana mu możliwość dokumentowania pobytu Tadeusza Różewicza  w Karkonoszach. Na przestrzeni wielu lat towarzyszył artyście w jego wędrówkach górskimi szlakami. W tym czasie wykonał setki zdjęć, z których trzydzieści wybrał na wystawę, jaka powstała jeszcze za życia bohatera jego fotografii. Przygotowując pierwszą prezentację swoich prac w roku 2006 szczególnie gorąco dziękował żonie Tadeusza Różewicza, Wiesławie Różewicz, która znając niechęć swojego męża do fotografowania i fotografujących, wspierała w  pracy karkonoskiego fotografa zabiegającego o możliwość spoglądania na mistrza także okiem aparatu fotograficznego. Z czasem Zbigniew Kulik zyskał zaufanie pisarza i stał się naturalnym,  ważnym towarzyszem górskich wypraw Różewiczów

Autor zdjęć tak mówi o swoich pracach:

… głównym celem jest pokazanie mistrza pióra i Jego niezwykłej osobowości na tle Gór Olbrzymich, jak to kiedyś nazywano Karkonosze oraz miejsca gdzie przebywał. Inicjatywa wykonania fotografii pochodziła ode mnie ale zdarzało się, że i od poety, który zauroczony danym miejscem lub obiektem chciał być uwiecznionym na błonie fotograficznej. Przybierał wtedy pozę godną ponadczasowego utrwalenia. Pamiętam jak w czasie wędrówki na zamek  Chojnik podniósł długi, sękaty kij i stworzył przez to formę, która uosabiać miała legendarną postać Rzepióra z mapy L. Helwiga XVI wieku. To znowu kiedy indziej kazał mi sfotografować się na łące koło Muzeum Sportu i Turystyki, jak to powiedział; „między swoimi, prawdziwymi trzema kopcami usypanymi przez krety„ a symbolizować one miały kopce; Wandy, T. Kościuszki i J. Piłsudskiego, sztucznie usypane w Krakowie. Zupełnie wyjątkowymi są tutaj fotografie, które wykonane zostały w karpackim antykwariacie. Tak, jak wcześniej powstały „Zabawy przyjemne i pożyteczne Tadeusza Różewicza, E. Geta–Stankiewicza i..”, tak i te fotografie w sporej części są pracami inspirowanymi przez Mistrza Tadeusza Różewicza.    

Niektóre zdjęcia wykorzystywane były później jako ilustracje do Jego wydawnictw; monograficznego dzieła „ Tadeusz Różewicz” z cyklu „A to Polska właśnie”, dwumiesięcznika literackiego „Topoz”, kwartalnika „Śląsk”, czy też do ostatniego tomiku wierszy „wyjście”, gdzie jedno z nich wydrukowane zostało nawet na drugiej stronie okładki.    

Pobyty w Karkonoszach w różnych porach roku, poznawanie ich historii a przede wszystkim spotkania z ludźmi , w tym szczególnie z nieżyjącym już Henrykiem Tomaszewskim - wybitnym aktorem i twórcą Wrocławskiego Teatru Pantomimy, stanowiły inspirację do powstania wielu Jego utworów. Wymienić tutaj należy  poemat „Gawęda o spóźnionej miłości, czy też wiersze; „W gościnie u Henryka Tomaszewskiego w Muzeum Zabawek”, „dom lalek”. 

 
zbigniew_kulik_i_tadeusz_rozewicz.jpg
Autor wystawy i bohater zdjęć podczas jednego ze spotkań w Karkonoszach

Zbigniew Kulik  -  urodził się w Jeleniej Górze. Ukończył Akademię Ekonomiczną we Wrocławiu (kierunek – ekonomika i organizacja turystyki) oraz Podyplomowe Studium na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Od roku 1976 nieprzerwanie pracuje w Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu.

Jest autorem przewodników turystycznych i wielu artykułów z dziedziny historii turystyki Sudetów, w tym szczególnie regionu jeleniogórskiego. Współautor monografii „Karkonosze polskie” wydanej przez Polską Akademię Nauk Oddział we Wrocławiu i  Karkonoskie Towarzystwo Naukowe w Jeleniej Górze. Organizator i współorganizator wystaw eksponowanych w Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu. Fotografik – wystawy własne w kraju i zagranicą: Niemcy, Dania, Francja, Węgry, Rumunia, Serbia i Czarnogóra, Włochy, Słowacja. Jego zdjęcia publikowane są w wydawnictwach turystycznych w kraju i zagranicą, książkach, albumach, plakatach i folderach. Fotografuje góry, krajobrazy, florę i faunę, obiekty historyczne i zabytki. Wyróżniony przez Ministra Kultury i Sztuki – honorową odznaką „Zasłużony działacz kultury” i Przewodniczącego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki – złotą odznaką „Zasłużony działacz turystyki” oraz przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polski – „Złotym Krzyżem Zasługi”

rozewiczplakat.png

Wyświetlono: 469

Facebook.com X.com